Erotyczne sny ze Sportowcem w roli głównej
powróciły i mają się dobrze. Nie było ich kilka lat. Co prawda śnił mi się od czasu
do czasu, ale tak ogólnie, bez żadnego podtekstu. Widocznie to, że poświęciłem
mu notkę i widuję go nieraz w pracy, wystarczyło, by wyobraźnia znowu zaczęła
wariować. Teraz jednak jestem w innym momencie życia. Już mi nie buzują
hormony. Wiem, że nigdy nie będę miał szans na bycie ze Sportowcem. On jest
stuprocentowym heteroseksualnym facetem. A nawet, gdyby jakimś trafem okazało
się, że jest biseksualny, to nie chciałbym grać roli zabawki i być tylko chwilą
zapomnienia od spraw domowych. Cenię i szanuję się. Już nawet nie pamiętam dokładnie
okoliczności, w jakich się pojawił Sportowiec. Wiem jedynie, że był bez
koszulki. Podziwiałem jego pięknie wyrzeźbioną klatkę piersiową. Mięśnie ładnie
rysowały się na ciele. Nie miał włosów na klacie, cały gładki. Jeszcze bardziej
było widać jego męskość.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz